To zaczęło się tak...

Hmm...Ja czytam od drugiego odcinka. Czyli praktycznie od początku Smile

Wtedy szablon był jeszcze czarno-szary Razz

Kocham:*

a ja absolutnie od początku. W QŃcu sie jest matka chrzestna xD. :aww:

Ejz, nie musisz mówić. Ty zawsze jesteś first Very Happy

hmmm ja?
Jak zwykle przeglądałam jakieś blogi o th i znalazłam NM w linkach. Pamiętam tylko tyle, że najnowszym odcinkiem był wtedy "docinki Gustava" i był ten jasny szablon. W ciągu dwóch dni uporałam się z całą historią i [tak jak wyżej wypowiadające się osoby] ZAKOCHAŁAM SIĘ Very Happy

No to witamy w klubie Smile

Łoj, przy Gucinkach dostava to ja już byłam 'weteranką' Razz

Znaczy się przy Docinkach Gustava <sciana> to TYLKO ja Razz

ehhh być może, a raczej napewno, sporo się spóźniłam, ale już wszystko nadorbione Very Happy

Karinaa....5 OSTRZEŻEN DLA EJZ?!

STRAJK!

Ja byłam na opku Black Swan i tam w linkach był link Very Happy

i po przeczytaniu 106 notek się zakochałam Very Happy

Zakochałaś? To tak jak wszyscy Wink

Uzależnia jak narkotyk Smile

A ja zaczęłam czytać NM od 107 odcinka:P W kilka godzin, chyba dokładnie w 5 uporałam sie ze wszystkimi i oto jestem teraz tutaj:P>

Od 107?
A ja od 2 xD
<chwali się, wystawia język i odtańcuje dziki taniec wywołujący deszcz>
Very Happy

No więc...o blogu Virtual dowiedziałam się jakiś czas temu, były to wakacje. Nie miałam wówczas jeszcze komputera i ominęłam jej bloga,
czasami zauważając jak znajome pogrążone są w lekturze. Słyszałam o tym, że jest bardzo popularny i należy jakby to ująć do ,,elity'', czołówki opowiadań o Tokio Hotel.
A dziś jest grudzień, choć czasami czuje się jakby to raczej była wiosna, a nie zima:P.Odpoczywam sobie na poddaszu popijając chłodną cherbate, na dole w kuchni płacze moja młodsza siostra, tylko czekać aż będe ją zganiać z kompa:),a towarzystwa dotrzymuje mi historia Virtual, na dobre i na złe, na chłodne wieczory i te cieplejsze popołudnia Wink

Pochłaniam jej opowiadanie jak ulubioną czekolade z bakaliami:P

zaczęło się tak... przyszła do mnie kumpela i zaczęła dawać mi swoje wszystkie ulubione opka o th. Akurat NM dodała mi do ulubionych. Po jakimś miesiącu zaczęłam je czytać. W dwa dni przebrnęłam przez wszystko i... się uzależniłam, zresztą jak większość z was:)... A nie wiecie czemu Virtual:) nie pisze już swojego bloga?? Bardzo mnie to zmartwiło... jej marzenie się spełniło... pod więkrzością notek jest ponad 100 komentarzy... a pod ostatnią notką jest wiele pytań typu: "czemu nie piszesz już swojego bloga?? bardzo nam się podoba" itp. itd.